Współczesne chłodnictwo musi zmierzyć się z kilkoma wyzwaniami, jeżeli chce w dłuższej perspektywie czasowej utrzymać obecne rynkowe wzrosty. Rosnące zapotrzebowanie na konserwowanie żywności przy pomocy niskich temperatur rodzi konieczność konstruowania coraz bardziej wydajnych mroźni i chłodni. Efektem tego jest rosnące zapotrzebowanie energetyczne oraz sprzętowe i materiałowe.
Obecnie chłodnictwo opiera się na instalacjach wykorzystujących amoniak. Nieco rzadziej spotykane są systemy, w których używane są czynniki chłodzące w postaci wody lodowej, powietrza czy dwutlenku węgla oraz węglowodorów lub ich mieszanin. Przewaga amoniaku polega na relatywnie prostej technologii jego wytwarzania oraz na niewygórowanej cenie tej substancji. Dodatkowo niezwykle cenione są właściwości fizyczne i chemiczne amoniaku, świadczące o jego dużej przydatności dla chłodnictwa.
Poszukiwanie ekonomicznej efektywności oraz rozwiązań technologicznych, które będą mniej energochłonne stanowi obecnie największe wyzwania dla chłodnictwa jako branży przemysłowej. Ceny energii stanowią jeden z podstawowych elementów kosztowych przedsiębiorstw przetwórczych oraz supermarketów i hipermarketów.
Powszechnie wiadomo, że chłodnictwo pożera wiele energii, za co w głównej mierze odpowiadają sprężarki chłodnicze. Wyniki przeprowadzonych badań są zaskakujące. Do 40 procent całkowitego zużycia energii w sklepie wynika z pracy sprężarek. Efektywne inwestycje w tym zakresie, które mogą poprawić efektywność urządzeń stanowić będą główny obszar pracy specjalistów z branży chłodniczej.